Wady i zalety diety wolumetrycznej

dieta wolumeryczna
4 min aby przeczytać artykuł

W 2013 roku dieta wolumetryczna zyskała miano „diety roku”. Dziś mamy 2019 rok, a o diecie wolumetrycznej coraz mniej słychać. Czyżby okazała się jednak nieskuteczna? Przyjrzyjmy się jej bliżej.

Na czym polega dieta wolumetryczna? 

Inaczej jest to dieta objętościowa, co poniekąd daje nam pewien pogląd dotyczący zasad jej stosowania. 

Mianowicie, produkty spożywcze dzieli się na te o niskiej gęstości energetycznej, a więc o dużej objętości, a niewielkiej kaloryczności (najlepiej, aby taki produkt był też bogaty w błonnik pokarmowy) np. pomidory, sałata, beztłuszczowy nabiał itd. 

Drugą grupą są produkty o nieco wyższej energetyczności – głównie warzywa i owoce nieco bogatsze w skrobię i/lub cukier, a także chude mięso, produkty zbożowe w pełnoziarnistej mąki, a także suche warzywa strączkowe (a nie te z puszki). 

Trzecia grupa produktów to produkty tzw. średniokaloryczne, a więc nieco tłustsze mięso oraz sery. 

Czwarta, ostatnia grupa to wszystko to, co w niewielkiej objętości dostarcza dużo energii np. oleje, masło, orzechy, ale także produkty typu krakersy, chipsy, słodycze itd. 

Dieta wolumetryczna to komponowanie jadłospisu w oparciu o pierwszą grupę produktów (jako baza jadłospisu), z pewnym udziałem produktów z drugiej grupy (jako dodatek), z mocnym ograniczeniem produktów z trzeciej grupy i całkowitym unikaniem produktów z czwartej grupy. 

Efekty diety wolumetrycznej

dieta wolumetryczna

W praktyce oznacza to, że napełniamy brzuch produktami niskokalorycznymi uzyskując w ten sposób uczucie nasycenia, a jednocześnie nie dostarczamy dużych ilości energii. Spożywając posiłki, co 3 godziny wg zasad diety, istnieje duża szansa na utrzymanie ujemnego bilansu energetycznego, co oznacza redukcję masy ciała. 

Efekty zależne są oczywiście od bilansu energetycznego. Czym większy deficyt energii w stosunku do realnego zapotrzebowania organizmu, tym większy ubytek kilogramów. 

Wady i zalety diety wolumetrycznej

Wadą diety wolumetrycznej jest to, że nie uczy ona zdrowych nawyków, a podaje rozwiązanie na chwilę. Większość osób po uzyskaniu pożądanego efektu, w łatwy sposób może wrócić do wyjściowej masy ciała, gdyż nie było w takim programie odchudzania należytej edukacji. 

Kolejną wadą to dość duże ryzyko powstania niedoborów pokarmowych, a w szczególności witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, a więc witaminy A, D, E, K. Ograniczenie tłuszczu w diecie do minimum nie jest zalecane, gdyż wtedy nie ma jak dostarczyć w naturalny sposób tychże witamin (z wyjątkiem witaminy D w okresie od maja do września, kiedy to jest syntetyzowana w skórze pod wpływem promieni UV). 

Tak mocne ograniczenie tłuszczu wiąże się także z brakiem kwasów omega-3 w diecie. Kwasy te są ważnym elementem każdego jadłospisu, gdyż ich działanie w organizmie jest wielopłaszczyznowe.

Pewnym rozwiązaniem byłaby suplementacja diety zarówno w witaminy rozpuszczalne z tłuszczach, jak i w kwasy omega-3. Pamiętajmy jednak o tym, że źródła naturalne zawsze będą korzystniejsze niż suplementy diety.

Duża ilość błonnika pokarmowego w diecie może być trudnością dla osób z chorobami układu pokarmowego, a w szczególności dla chorych z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego, z chorobą Leśniowskiego-Crohna. 

Zaletą diety wolumetrycznej jest to, że można spożyć dość obfity posiłek, co jest szczególnie ważne dla osób, które „jedzą oczami” i są przyzwyczajone do dużych porcji. Poza tym, w diecie tej spożywa się dużą ilość wartościowych warzyw i owoców, co także jest korzystne dla zdrowia. Według najnowszych badań każda dodatkowa porcja warzyw będzie działała korzystnie na stan zdrowia (u zdrowej osoby). 

Niezależnie jednak od zalet diety, nie powinno się komponować jadłospisu wykluczając z diety całą grupę tłuszczów. 

dieta wolumetryczna

Ludzie poszukują nowych, łatwych rozwiązań na redukcję masy ciała. Dlatego też co jakiś czas pojawia się nowy pomysł na odchudzanie. Okazuje się jednak, że najlepszą, najbardziej sprawdzoną metodą na schudnięcie jest zmiana nawyków żywieniowych na stałe. Dzięki temu efekty redukcji łatwiej utrzymać, ryzyko powstawania niedoborów jest mniejsze, a my zdrowsi. 

ilustracja główna:

dietetyk.guru

pozostałe ilustracje:

pixabay.com