5 wskazówek jak zwiększyć odporność jesienią

wzmacnianie odporności
4 min aby przeczytać artykuł

Kiedy zaczyna się jesień, zwiększa się ryzyko przeziębienia. Siedząc w pracy obok kaszlącej osoby, która postanowiła jednak przyjść, bo musi coś dokończyć, czy jadąc autobusem z całą rzeszą kaszlących i kichających osób, prawdopodobieństwo pozostania zdrowym zmniejsza się z minuty na minutę. Co można zrobić, aby wzmocnić swój organizm i wyjść z całej tej jesiennej sytuacji cało? Oto 5 rzeczy, które mogą zwiększyć naszą odporność.

Pijemy czystek

O czystku można przeczytać wiele publikacji. Ma on świetne właściwości antybakteryjne, antywirusowe, czy też antygrzybiczne. Regularne wypijanie 2 kubków dziennie przynosi bardzo dobre efekty. Szerokie spektrum zastosowań jest zaskakujące. Z jednej strony można używać go jako środka do płukania jamy ustnej, w momencie kiedy rozpocznie się ból gardła może zadziałać łagodząco, ale również dobrze rozprawia się z drożdżakami typu Candida.

Zażywamy probiotyki

Probiotyki są dobrymi bakteriami, które korzystnie wpływają na naszą florę jelitową. Jak powszechnie się już mówi, nasza odporność jest w naszych jelitach, więc warto zadbać o dostarczenie organizmowi dobrej dawki Bifidobacterium oraz Lactobacillus w wielkości 10^8. Właściwa kompozycja bakterii jelitowych (mikrobiota) potrafi się dobrze rozprawić z patogenami, które trafiają do naszego organizmu.

Przyjmujemy koci pazur

Uncaria Tormentosa, to nazwa drzewa występującego w Peru, którego wewnętrzną cześć kory wykorzystuje się do tworzenia lekarstw. Również wykazuje właściwości wzmacniające naszą odporność.

Koci pazur potrafi zwiększyć fagocytozę, co oznacza, że komórki żerne bardziej efektywnie niszczą patogenne mikroorganizmy.

Jest to również kolejny preparat, pozbawiający nas drożdżaków Candida, które to często osłabiają organizm. Czujemy się wtedy zmęczeni, ale również łatwiej jest złapać infekcje ( mowa tu również o infekcjach intymnych u kobiet).

W przypadku walki z candidą, która z jednej strony jest częścią naszej mikrobioty, ale jej przerost osłabia organizm, dobrze jest połączyć poranne spożywanie kociego pazura z wieczornym przyjmowaniem probiotyków.

Zmieniamy swoją dietę

W tym okresie dobrze starać się jeść w miarę dużo warzyw i owoców, które dostarczają duże ilości witamin. Dobrze jest jeść je na surowo, gdyż wtedy mamy najmniejszy ich ubytek.

Jesienią dobrze jest zjadać wszelkiego rodzaju kiszonki. Są one naturalnymi probiotykami i bardzo dobrze wpływają na odporność.

Do dań można dodawać cebulę oraz czosnek, a także imbir i kurkumę, które działają przeciwzapalnie.

Co jest ważne w diecie, kiedy się już przeziębimy ?

Jeśli dopada nas przeziębienie i katar zaczyna lecieć z nosa, to warto jeść codziennie kaszę jaglaną. Poza tym, że działa przeciwzapalnie, to jeszcze ma właściwości osuszające, co oznacza, ze łatwiej poradzimy sobie z katarem.

Natomiast rezygnujemy z nabiału, gdyż wzmaga on wydzielanie śluzu, czyli działa przeciwnie do kaszy jaglanej. Rezygnujemy również z cukru. Właśnie tym żywią się niekorzystne dla nas bakterie. Dodatkowo cukier podrażnia nam dodatkowo górne drogi oddechowe.

Ubierajmy się ciepło

Jest to wskazówka, którą każdy z nas pewnie słyszał nie raz. Jednak jest to ważne zdanie, gdyż wyższa temperatura spowalnia aktywność m.in. rinowirusów. Są one z nami cały czas, jednak np. latem, nie atakują, tylko wegetują. Kiedy spada temperatura, wkraczają do akcji. W momencie kiedy się cieplej ubieramy, czy też pozostając w domu wejdziemy pod koc czy kołdrę, sprawiamy, że wirusy wolniej działają, a organizm mobilizuje się do walki z nimi.

Ilustracja:

pixabay.com